Szkoła inaczej

      Zabawa zawsze utożsamiana jest z przyjemnością, szkoła natomiast często kojarzy się z przymusem, rygorem i stresem. 
W naszej szkole już od kilku lat realizujemy program „Szkoła inaczej”, który ma na celu dostarczenie uczniom chwil miłych i niezwykłych.
Daje możliwośą‡ doskonałej rozrywki i relaksu, jest niekonwencjonalną formą „oswojenia” dzieci ze szkołą. Działania zawarte w programie wykorzystują naturalną aktywnośą‡ dzieci i młodzieży.

       Zabawa często przybiera formy terapeutyczne, dziecko uczy się nieświadomie, odczuwając przy tym przyjemnośą‡ i czując się swobodnie.
Poprzez uczestnictwo w programie uczniowie  zdobywają ciekawe doświadczenia, rozwijają wyobraźnię, ekspresję,  a także wzmacniają więzi grupowe i poczucie wspólnoty. Podejmują różne wyzwania i uczą się współdziałania.

W szkole jest wesoło!

       Piątek, 26 kwietnia 2013r.był wyjątkowym dniem dla klasy VI, bowiem tej nocy to szóstoklasiści  nocowali w szkole w ramach programu „Szkoła inaczej”.        

       Po zajęciach edukacyjnych  cała dwudziestka stanęła ze swoim ekwipunkiem przed opiekunami:M.Patrejko i D.Tarkowską. W walizkach i torbach znalazły się,najpotrzebniejsze drobiazgi”, niezbędne w czasie nocowania w szkole.  

        Po rozlokowaniu w klasopracowni i wybraniu swego kawałka podłogi w sali 23, uczestnicy własnym odciskiem dłoni potwierdzili ustalone wspólnie zasady obowiązujące w czasie „ nocowanek”.

I … zaczęło się!

 Uczniowie w czasie zaj깇 wykazali się wieloma talentami.Z determinacją i  błyskotliwością Sherlocka Holmesa tropili uciekających kolegów, wykorzystując swoje  wrodzone umiejętności detektywistyczne, topograficzną znajomośą‡ terenu. Umiejętnośą‡ nawiązywania kontaktu posłużyła im w wypytywaniu  mieszkańców o trasę ucieczki przeciwników.

Niestrudzenie wykonywali wszystkie  postawione przed nimi zadania. Zaśpiewali p. M. Kaliszuk z taką ekspresją, że zostali poczęstowani cukierkami i ciasteczkami.

      Sokole oko ą‡wiczyli na boisku, gdzie po 21 rozegrano mecz piłki nożnej. Wprawdzie, niektórym , chyba z powodu egipskich ciemności, myliły się bramki i zawzięcie strzelali samobóje, ale zabawa była niezapomniana.

O dwudziestej czwartej brawurowo odegrali przedstawienie „Kopciuszek XXI wieku” i nawet didaskalia i tekst główny ich nie wystraszył, a sufler nie był potrzebny. Sami przygotowali sobie posiłki: kolorowe i zdrowe kanapki, tosty, pamiętając oczywiście o wszystkich zasadach higieny i bhp!

      W podsumowaniu  uczniowie stwierdzili, że podobały im się wszystkie zajęcia, a w pamięci na zawsze im pozostaną  niezwykle ciepłe wspomnienia szkoły nie tylko jako miejsca,  gdzie nauczyciele odpytują , ale także  miejsca gdzie można ciekawie spędzią‡  z nimi czas.Ujrzeą‡ wychowawczynię – polonistkę  pędzącą w stronę bramki z okrzykiem: „Uciekajcie, to ja ,wasza pani” i strzelającą w sam róg bramki. .. Nieocenione. Zobaczyą‡ panią Tarkowską posyłającą piłkę wraz z bramkarzem do bramki … nieocenione.

 Niestety, to było ostatnie „nocowanie” klasy VI. Za rok będą już gimnazjalistami…    

                                                                                Przygotowała M. Patrejko